Pisałam już klik, że od Magdy z SOAP BAKERY otrzymałam kilka wspaniałych, naturalnych mydełek do testowania. Dziś przyszła kolej na dwa ostatnie, śliczne, kolorowe mydełka. Jest to mydełko miętowe i śliczna, mydlana różyczka:
Mydełka w opakowaniach wyglądały tak:
Zacznijmy od mydła miętowego.
Jest to malutka kosteczka będąca, według określenia Magdy, mydłem gościnnym/podróżnym. Ma piękny, miętowy kolor. W mydełku zatopione są kawałki mydła kakaowego wyglądające jak kosteczki czekolady. Prezentuje się ślicznie, co widać na zdjęciach.
Skład tego mydełka jest identyczny ze składem miętowej babeczki, o której pisałam tutaj. Ma jednak bardziej intensywny kolor niż babeczka i wyraźniejszy miętowy zapach. W użyciu mydełko jest takie jak babeczka. Wytwarza delikatną, dosyć obfitą pianę. Dobrze oczyszcza skórę i nie wysusza jej i nie ściąga. Myję nim całe ciało i twarz. Na kostce odbity jest stempel Soap Bakery.
Różowe mydełko w kształcie różyczki.
To mydełko dotarło do mnie opakowane w maleńki, przeźroczysty, fioletowy woreczek. Jako jedyne nie miało etykietki z podanym składem. Wiem jednak, że Magda nie robi mydeł innych niż naturalne i bez obaw mogę się nim namydlać.
Słodki, różowy kolor mydełka widać na zdjęciu. Nie widać, niestety, zapachu, a jest to delikatny kwiatowy zapach. Różyczka była taka ładna, że szkoda mi było używać ją do mycia, ale inaczej nie da się mydła przetestować. Trzeba się nim myć.
Mydlana różyczka ma właściwości podobne do poprzedniego mydła. Pieni się dobrze, a jego piana konsystencją przypomina emulsję. Tak jak mydełko miętowe, różyczka dobrze oczyszcza skórę i nie wysusza jej. Jest to po prostu jeszcze jedno dobrej jakości mydło naturalne.
Bardzo dziękuję Ci, Magdo, za udostępnienie mi Twoich wspaniałych mydeł. Odznaczają się nie tylko wysoką jakością ale też pięknym wyglądem. To takie małe mydlane arcydzieła. Jestem pod wrażeniem Twojego mydlarskiego kunsztu.
Mydlane arcydzieła - to prawda :)
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszczę namydlania się tymi mydlanymi arcydziełami
OdpowiedzUsuńPrzecudne te mydełka. Po prostu idealne.
OdpowiedzUsuńMiałam te miętowe - cudnie pachnie, ta różyczka jest słodka.
OdpowiedzUsuńMydełka bajeczne :)
OdpowiedzUsuńMacie rację Dziewczyny. Mydełka są super! Zarówno pod względem jakości jak i wyglądu :)
OdpowiedzUsuńFajna mydelniczka- o ile to jest mydelniczka :D
OdpowiedzUsuńMydła z soap bakery bardzo cieszą oko :)
Tak, to jest mydelniczka, dwuczęściowa, drewniana.
UsuńMasz rację, że te mydełka cieszą oko. Czasem tak bardzo, że aż szkoda ich używać :)
Szczególnie przypadło mi do gustu miętowe, trza się zmotywować do zakupów... :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie mydlarnie ;) muszę się wybrać znowu bo mam braki :) nie dosyć że fajny kosmetyk to jeszcze super ozdoba :D
OdpowiedzUsuńmozna sie wreszcie umyć a nie
OdpowiedzUsuń