SO`BIO etic to dosyć popularna wśród zwolenniczek naturalnej pielęgnacji francuska marka kosmetyków naturalnych. Je jednak dopiero zaczynam ją poznawać. Wcześniej miałam tylko masło do ciała tej marki, a teraz przyszła kolej na Krem nawilżająco-odżywczy do rąk z oślim mlekiem.
Na temat kremu można przeczytać: Aby chronić dłonie przed licznymi szkodliwymi czynnikami otoczenia i na długo zachować elastyczność i gładkość ich skóry SO`BIO stworzyło nawilżająco-odżywczy krem z mlekiem oślim do rąk. Ten nietłusty krem natychmiast się wchłania i pozostawia na dłoniach pachnącą, cudownie jedwabistą i nieklejącą powłokę ochronną. Nawilżona, ochroniona i odżywiona skóra dłoni odzyskuje jedwabistą gładkość i piękno. Zawiera: - ośle mleko - odżywcze i regenerujące - masło karite - odżywcze i zmiękczające - aloe vera bio - nawilżający i kojący.
Wkremie znajdują się dwa składniki, które moja skóra bardzo lubi. Jeden z nich to ośle mleko. Jak wiemy w oślim mleku kąpała się Kleopatra i wiedziała co robi. Współczesne badania potwierdzają korzystny wpływ oślego mleka na skórę. Działa ono regenerująco, rozjaśniająco i nawilżająco. Ponadto stymuluje produkcję kolagenu i elastyny w skórze, a więc ma działanie anti-aging. Jest bogate w witaminy A, B1, B2, B6, C, D i E oraz nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6, a także wiele mikroelementów. Drugi składnik to aloes. Żel aloesowy bogaty jest w glikoproteiny, polisacharydy, polipeptydy, aminokwasy, witaminy i mikroelementy. Zawarty w kosmetykach żel aloesowy ma działanie przeciwzapalne, łagodzi podrażnienia, zmiękcza twardy naskórek. Polisacharydy z żelu ułatwiają wiązanie wody, a więc zapobiegają przesuszeniu skóry. Szkoda tylko, że aloesu jest w tym kremie niewiele, znajduje się na końcu składu.
Krem otrzymujemy w plastikowej tubie zawierającej 75 ml kosmetyku. Jest to biały kremik o dosyć lekkiej konsystencji i przyjemnym, delikatnym zapachu kojarzącym mi się trochę z wanilią, trochę z karmelem. Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Nie ma więc obaw, że coś (np. dokumenty w pracy) zaplamimy na tłusto. Moje dłonie są bardzo suche i dlatego wiele kremów ma po prostu zbyt słabe dla nich działanie. Wmasuję taki krem, wchłonie się i... skóra jest taka jak przed aplikacją. Jakbym w ogóle tego kremu nie wmasowała. Dlatego potrzebuję preparatu treściwego i odżywczego. Taki właśnie jest Krem nawilżająco-odżywczy do rąk z oślim mlekiem od SO`BIO etic. Mimo iż szybko się wchłania, to skóra pozostaje miękka, delikatna i jedwabista. Nie ma śladu po przesuszeniu. Takie właśnie kremy lubię i ja i moje ręce. Dodatkowym plusem kosmetyku jest jego wydajność. Niewielka ilość wystarcza na całe dłonie i trzeba wręcz uważać, żeby nie wycisnąć z tubki zbyt dużo.
Skład kremu (INCI): Aqua (Water), Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water*, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Cocoglycerides, Bentonite, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter*, Donkey Milk, Glyceryl Stearate Citrate, Benzyl Alcohol, Ricinus Communis (Castor Seed) Oil*, Sodium Stearoyl Glutamate, Parfum (Fragrance), Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Lactic Acid, Phytic Acid, Sodium Levulinate, Linalool, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Benzyl Salicylate. * - z rolnictwa ekologicznego 99% składników jest pochodzenia naturalnego, 21% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego. Krem posiada dwa certyfikaty świadczące o jego naturalności: Cosmebio i Ecocert.
Znacie kosmetyki tej marki? Jeśli tak, to co o nich sądzicie?