Moja przygoda z kosmetykami naturalnymi zaczęła się od mydeł Alep tradycyjnych, a właściwie od choroby skóry, która skłoniła mnie do kupowania i, oczywiście, używania tych mydeł. Potem zainteresowałam się innymi mydłami naturalnymi i, stopniowo, pozostałymi kosmetykami.
Przetestowałam już kilka różnych olejów i stwierdzam, że są to bardzo dobre kosmetyki. Moim najnowszym olejowym nabytkiem jest Olej Jojoba ARGILE PROVENCE.
Jojoba (Simmondsia chinensis) to wiecznie zielony krzew pochodzący z Ameryki Środkowej.
Nasiona tego krzewu składają się w około 60% ze składników tłuszczowych, które po wytłoczeniu na zimno dają żółty olej o delikatnym zapachu.
W odróżnieniu od innych olejów roślinnych, olej jojoba charakteryzuje się odmiennym składem kwasów tłuszczowych, co z kolei sprawia, że posiada on inne niż pozostałe oleje, właściwości.
Jednym z problemów, z którymi musi radzić sobie nasza skóra, jest utrata wody poprzez naskórek. Od zawartości wody zależy stan naszej skóry. Jeśli jest jej dużo - skóra jest nawilżona i gładka, kiedy jest jej zbyt mało - skóra jest wiotka i przesuszona, skłonna do marszczenia się. Przed nadmierną utratą wody chroni skórę tzw. cement międzykomórkowy czyli składniki tłuszczowe pomiędzy komórkami wewnętrznych warstw skóry, a od zewnątrz rolę te pełni ochronna warstwa lipidowa czyli sebum. Okazuje się, że składniki sebum wykazują duże podobieństwo do głównych składników oleju jojoba. To właśnie tłumaczy wyjątkowe właściwości kosmetyczne tego oleju.
Jak stosować olej jojoba? Przede wszystkim do pielęgnacji twarzy. Korzystnie jest używać go na noc, zamiast kremu. Nic nie stoi na przeszkodzie aby używać go również na dzień. Olej ten bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Jest to kosmetyk uniwersalny, nadający się do każdego rodzaju cery. Cerę suchą natłuści i nawilży, a przy cerze tłustej wyreguluje naturalne wydzielanie sebum, a więc sprawdzi się też przy cerze trądzikowej i mieszanej.
Bardzo dobrze sprawdza się w charakterze balsamu do ciała, zwłaszcza do skóry suchej, wrażliwej, a także przy chorobach skóry jak łuszczyca czy egzema.
Może być świetną maską do włosów i skóry głowy zwłaszcza w przypadku łupieżu i łojotoku. Indianie od stuleci używają tego oleju w celu wzmocnienia włosów. Jojoba sprawia, że włosy są grubsze i błyszczące.
Od dwóch tygodni używam oleju jojoba do pielęgnacji twarzy i mogę stwierdzić, że moja cera jest dobrze nawilżona, co sprawia, że wygląda ładniej i młodziej. Wygląda na to, że ten olej na stałe zagości w mojej łazience.
Olej Jojoba BIO ARGILE PROVENCE to kosmetyk całkowicie naturalny. Posiada certyfikat ECOCERT i COSMEBIO Logo Zielone. Nie jest testowany na zwierzętach.
Kupiłam go w Biolanderze, a kod
rabatowy ad-2032 obniży jego cenę
o 5%. Zapraszam!
A jak sprawdza się na włosach? Próbowałaś?
OdpowiedzUsuńNa włosach próbowałam dopiero jeden raz. Dosyć często kładę olejki na włosy i zawsze robię to na noc, a rano myję głowę. Tak też zrobiłam tym razem.
UsuńOlejek jojoba zachował się na włosach zupełnie inaczej niż inne olejki. Przede wszystkim dużo lepiej się wchłonął. Włosy były tłuste, ale nie tak bardzo jak po innych olejkach. Rano po umyciu i wysuszeniu włosów miałam wrażenie, że zwiększyły nieco swoją objętość, poza tym bardzo ładnie się błyszczały.
Po jednorazowym użyciu trudno oczekiwać spektakularnych efektów. Należałoby używać go systematycznie przez dłuższy czas. Myślę, że wówczas kondycja włosów znaczniej by się poprawiła.
To prawda, że olej jojoba jest swoją struktura najbliższy sebum. Z tego powodu nadaje się dla każdego.
OdpowiedzUsuńProszę wyłącz weryfikację - bo to okropieństwo !!!!!
OdpowiedzUsuńChętnie bym wyłączyła, ale (pewnie będziesz się ze mnie śmiała) nie wiem jak to zrobić.
Usuń