wtorek, 2 lipca 2013
Projekt DENKO - czyli co udało się skończyć w czerwcu
Minął kolejny miesiąc i przyszła pora na podsumowanie tego, co udało się zużyć, a właściwie wykończyć w czerwcu. Miesiąc temu cieszyłam się z wykończenia siedmiu kosmetyków, a w tym miesiącu jest jeszcze lepiej, gdyż dna sięgnęło aż dziewięć produktów.
1. Szampon dla dzieci Babydream.
Idealny szampon do zmywania olejków z włosów. Jeśli używany aktualnie szampon naturalny nie radzi sobie z olejami, posiłkuję się zawsze tym szamponem dla dzieci. Recenzja tutaj.
2. Charme D`Orient Olej z Kwiatów Opuncji Figowej.
Olej mogący służyć do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Pisałam o nim tu. Czy kupię ponownie? Raczej nie. Mimo iż jest to dobry kosmetyk, to ja go nie polubiłam i pewnie dlatego na tak długo mi wystarczył.
3. Le Comptoir Des Algues Maska Nawolżająca z Alg.
Maseczka w proszku składająca się z alg (brunatnice i spirulina), skrzypu polnego i glinki kaolinowej. Świetny kosmetyk, recenzja tu. Czy kupię ponownie? Bardzo bym chciała ale już od dłuższego czasu nie widzę jej w sklepach.
4. KHADI Szampon - peeling ziołowy.
Mieszanka sproszkowanych ziół indyjskich będąca jednocześnie szamponem i maską. Pisałam o nim tu. Jeszcze nie wiem czy kupię ponownie.
5.Natura Siberica Odmładzający Krem na Noc Anti - Age Organiczny.
Bardzo dobry i bardzo wydajny krem. Recenzja klik. Zasługuje na ponowny zakup.
6. Natura Siberica Naturalne Mydło Śnieżne.
Świetne, naturalne mydełko. Ma tylko jedną wadę, a mianowicie niezbyt dużą wydajność. Poza tym rewelacja. Recenzja klik. Z pewnością znów je kupię.
7. Neobio Krem Odżywczy Magnolia.
Idealny, naturalny krem do cery mieszanej. Stosowałam go głównie na dzień, ale na noc też można go używać. Pisałam o nim tutaj. Niestety, nie kupię go ponownie ale tylko dlatego, że jest już nieosiągalny.
8. Tso Moriri Mus do Ciała z Ekstraktem z Bursztynu.
Wspaniały krem do ciała o pięknym zapachu. Recenzja klik. Czy kupię ponownie? Jasne, że tak.
9. Alepia Mydło Alep Premium z Olejkiem Sosny.
Bardzo dobre mydełko tak, jak wszystkie alepowe mydła. Recenzja tutaj. Czy kupię ponownie? Tak, jeśli znów pojawi się w sklepach.
Tyle udało mi się zdenkować w czerwcu. W łazienkowej szafce będzie luźniej, w końcu ubyło aż dziewięć opakowań. Nie łudzę się jednak, że na długo. Przecież trzeba będzie pomyśleć o jakichś nowościach :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Same fajne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że fajne :)
Usuńzaciekawiłaś mnie bardzo maseczką z alg, przeczytałam Twoją dokładną recenzję i pomyślę nad jej zakupem
OdpowiedzUsuńTylko problem w tym, że od jakiegoś czasu nie widzę jej w sklepach...
UsuńTeż używam szampon Babydream. Idealnie nadaje się do zmywania olejków czy masek z włosów. Używam go tylko od czasu do czasu bo zauważyłam, że stosując częściej plącze i wysusza moje włosy. Miałam kiedyś próbkę tego kremu Neobio i pamiętam, że byłam zadowolona. Szkoda, że je wycofują.
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię jak dobre kosmetyki są wycofywane z produkcji i właściwie nie wiadomo dlaczego...
UsuńŚwietne denko Sandro, gratulacje. Tso Moriri bardzo mnie kusi. Mam krem Neobio ale inny rodzaj. Jestem bardzo z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńMnie też kuszą inne produkty Tso Moriri, ale wiadomo jak to jest. Kusi ileś tam marek i nie da się w krótkim czasie wszystkiego wypróbować, niestety...
Usuń