czwartek, 4 września 2014
Olej z pestek malin
Gdy kilka lat temu zainteresowałam się kosmetykami naturalnymi odkryłam, między innymi, oleje. Wcześniej używałam kosmetyków chemicznych i pewnie w składzie niejednego z nich znajdował się taki czy inny olej. Tyle tylko, że wtedy nie zwracałam najmniejszej uwagi na składy kosmetyków. Uważałam, że jest to wiedza zrozumiała tylko dla osób z wykształceniem chemicznym i że nie mam szans się w tym rozeznać. Oczywiście nie śniło mi się, że można olejować włosy, wklepywać olej w twarz zamiast kremu czy też używać go w roli balsamu do ciała. Od tego czasu wiele się u mnie pod tym względem zmieniło i dzisiaj nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez olejów. Wiele spośród nich już poznałam ale jeszcze więcej pozostaje do poznania. Moim ostatnim olejowym nabytkiem jest Olej z pestek malin.
Olej z pestek malin, który kupiłam, jest olejem tłoczonym na zimno, a to oznacza, że zachował on swoje dobroczynne właściwości. Olej ten zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, a mianowicie linolenowy (Omega-3) i linolowy (Omega-6). Kwasy te zapobiegają utracie wody z naskórka, mają działanie przeciwzapalne i łagodzą podrażnienia. Olej malinowy odznacza się też wysoką zawartością karotenoidów i tokoferoli, a także kwasu elagowego o właściwościach przeciwnowotworowych. Jest też naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Polecany jest przede wszystkim do cer suchych, podrażnionych i dojrzałych ale nadaje się też do pozostałych rodzajów cery. Po otwarciu butelki należy olej przechowywać w lodówce.
Naczytałam się tak dużo dobrego na temat tego oleju, że musiałam go wypróbować. Olej ten jest olejem lekkim. Ma barwę żółtą i lekko orzechowy zapach i taki sam smak. Używam go do pielęgnacji twarzy. Wklepuję go wieczorem w oczyszczoną i spryskaną tonikiem skórę. Olej malinowy zadziwiająco dobrze się wchłania niemal do matu, oczywiście jeśli nie użyjemy go w nadmiernej ilości. Dlatego też stosuję go również na dzień razem z aktualnie używanym kremem. Porcję kremu umieszczam w zagłębieniu dłoni, dodaję kilka kropel oleju, mieszam i tę mieszaninę wklepuję w skórę. Bardzo ładnie się wchłania i po kilku minutach spokojnie można przystępować do nakładania makijażu.
Jakie są efekty używania oleju z pestek malin? Bardzo dobre. Skóra jest bardzo dobrze nawilżona, mięciutka i promienna. Na dzień używam go prawie codziennie, natomiast na noc 3 - 4 razy w tygodniu. Podobno olej ten ma też działanie przeciwzmarszczkowe, ale na ten temat, jak zwykle, trudno mi coś powiedzieć. Być może zbyt krótko go używam, zużyłam pół buteleczki o pojemności 50 ml.
Olej kupiłam w sklepie Blisko Natury, ale można go też kupić w innych sklepach z półproduktami kosmetycznymi. Otrzymałam go w buteleczce z ciemnego szkła, a wlot butelki zamknięty jest plastikową zatyczką umożliwiającą dozowanie oleju po kropelce.
Jestem bardzo zadowolona z pielęgnacji twarzy olejem z pestek malin i będzie on teraz często gościł w mojej kosmetyczce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miałam i dla mnie i do skóry i do włosów był za lekki :)
OdpowiedzUsuńFakt, jest to olej lekki i pewnie dlatego tak dobrze się wchłania. Idealny jest zmieszany z kremem.
UsuńJa też mam aktualnie ten olej, tylko z innego sklepu :))))))
OdpowiedzUsuńKupiłam kolejny już raz, bardzo jest fajny i podzielam Twój zachwyt!
Ja ostatnio dodaję go do serum pukka i ten duet super działa.
Ja dodaję do kremu. Zapomniałam napisać, że dodaję go również do maseczek glinkowych, tu też spisuje się znakomicie.
UsuńRacja, do glinek super.
UsuńChciałabym go wypróbować...
OdpowiedzUsuń:)
Wypróbuj, bo warto :)
UsuńChyba się na niego skuszę przy następych zakupach ! :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńSłyszałam juz o tym oleju, chyba muszę go kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej wypróbować na własnej skórze :)
UsuńJa w sierpniu uzywalam tego oleju na dzień, bo podobno ma spf 28-40. I powiem szczerze ze sie spisal super :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, podobno jest dobrym, naturalnym filtrem przeciwsłonecznym.
UsuńUżywałam na twarz olej z tamanu oraz pestek dzikiej róży:)
OdpowiedzUsuńA ja żadnego z nich jeszcze nie miałam. Tak jak pisałam, dużo olejów jeszcze powinnam wypróbować :)
UsuńMiałam, ale nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Dla mnie jak dotąd numerem jeden jest olej tamanu
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, wszak nie ma kosmetyku dobrego dla wszystkich. Oleju z tamanu jeszcze nie miałam przyjemności poznać ale to pewnie tylko kwestia czasu :)
UsuńMam ten olej od paru miesięcy, ale jak dotąd nie potrafię włączyć go na stałe do mojej pielęgnacji ;-)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś i coś jest nie tak?
UsuńOleje to moja mała kosmetyczna obsesja. Używam ich dużo i ciągle testuję nowe. I olej z pestek malin też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo jak ja :) Teraz też testuję ciekawy olej :)
UsuńCzy ten olejek powinno się trzymać w lodówce czy można w temperaturze pokojowej?
OdpowiedzUsuńPo otwarciu butelki należy przechowywać go w lodówce, napisałam o tym w poście :)
Usuńmam go! przy twarzy się sprawdza, bo wystarczą mi 3 kropelki, żeby nawilżyć całą twarz, dosyć szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż. do włosów trochę mi go szkoda wypróbować, bo z doświadczenia wiem, że u mnie lepiej sprawdzają się kwasy omega 9 :)
OdpowiedzUsuńW tej sytuacji faktycznie nie ma sensu stosować go do włosów. Do twarzy jest rewelacyjny :)
UsuńMiałam kiedyś olej z pestek malin i z tego co pamiętam to byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajny olej więc nie dziwię się, że byłaś zadowolona :)
Usuńna mnie też czeka ten olej, także Twoja dobra opinia dla mnie jak znalazł teraz:)
OdpowiedzUsuńa miałaś może olej pirella? Ponoć lepszy od arganu, ale dlaczego tak trąci rybą?
Olej pirella? Nigdy nie słyszałam o takim oleju. Chyba przytrafiła Ci się literówka, bo poszukawszy w internecie znalazłam olej ale perilla, a po polsku mówiąc, olej z pachnotki. Nie znam tego oleju, okazuje się zresztą, że bardzo wielu olejów jeszcze nie poznałam. Stopniowo postaram się je poznawać :)
Usuńnie znam jeszcze, ale to kwestia czasu
OdpowiedzUsuńmalinki witaminki
OdpowiedzUsuńŚwietnie tu szkoda że wcześniej nie trafiłem na tego bloga... Polecam
OdpowiedzUsuńlivehdcams.pl,
tiava.pl,porn300.com
sklep, w mgnieniu oka, sklep internetowy, artykuły, punkty
OdpowiedzUsuń