W konkursie wzięło udział 10 osób. Są to same kobiety. Wszystkie nadesłane wypowiedzi są ciekawe, a dwie uczestniczki wypowiedziały się nawet w formie wiersza. Wybór był bardzo trudny. Najchętniej wszystkim bym przyznała nagrody, niestety, nie było to możliwe. Po namyśle i wielokrotnej lekturze wszystkich wypowiedzi wybrałam następujące osoby:
I nagrodę za bardzo obszerną i wyczerpującą odpowiedź na temat korzyści płynących z używania kosmetyków naturalnych otrzymuje Ania.
II nagroda powędruje do KatarzynyBK za piękny opis wyższości kosmetyków naturalnych nad chemicznymi i poszanowania natury w życiu codziennym.
III nagroda przypadła Agnieszce za opowieść o tym, że czasem warto posłuchać osoby bardziej doświadczonej od siebie i, za jej radą, przestawić się na kosmetyki naturalne z korzyścią dla własnego zdrowia.
Jak już pisałam wcześniej, wybór był bardzo trudny. Postanowiłam więc przyznać jeszcze jedną skromną nagrodę, nagrodę pocieszenia. Otrzymuje ją Miki za sympatyczny wierszyk na temat kosmetyków naturalnych. Jest to ALEPIA Mydło Alep z Czerwoną Glinką.
W imieniu fundatora trzech głównych nagród, firmy BIOLANDER oraz swoim dziękuję wszystkim uczestniczkom za udział w konkursie, a Laureatkom serdecznie gratuluję.
Proszę też Laureatki o niezwłoczne przesłanie na adres sandrablogspot@wp.pl adresów pod które powinnam wysłać nagrody.
Zarówno BIOLANDEROWI, jak i mnie będzie miło, jeśli osoby nagrodzone zechcą podzielić się wrażeniami z używania tych kosmetyków w komentarzach pod tą notką.
Dziękuję bardzo za nagrodę :) nie spodziewałam się :)
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczyny !
OdpowiedzUsuńDziękuję slicznie, bardzo się ciesze;)
UsuńDziewczyny, gratuluję wygranej. Wspaniałe nagrody.
OdpowiedzUsuńDziękuje, nagrody rewelacyjne:)i do tego naturalne to co najbardziej uwielbiam;)
Usuńto mydło Alepia z glinką jest ekstra!
OdpowiedzUsuńDziękuję slicznie za 2 miejsce, tym bardziej że było to dla mnie takie ważne:) DZiękuję slicznie jeszcze raz!Gratulacje dla pozostałych dziewczyn!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;-)
OdpowiedzUsuńWyczerpująca opowiedź, a ja się zastanawiałam czy to wciąż nie za mało. Dziękuję raz jeszcze i Tobie i Biolanderowi
Szczęściary. Troszeczkę się spóźniłam :( A tak na marginesie - super blog. Będę tu regularnie wpadać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i zapraszam.
OdpowiedzUsuń