piątek, 23 lutego 2018

BIOLAVEN Odżywka do włosów




        Markę BIOLAVEN znam słabo. Miałam dopiero dwa produkty tej marki, a mianowicie balsam do ciała (klik) i szampon (klik). Balsam mnie zachwycił natomiast szampon rozczarował. Teraz przyszła kolej na Odżywkę do włosów.


Producent pisze, że jest to Nawilżająco-wygładzająca odżywka do każdego rodzaju włosów, do stosowania po każdym myciu. Zawiera kompleks składników chroniących przed utratą wilgoci oraz wzmacniających m.in. olej z pestek winogron, masło avocado i ksylitol. Dodatek alginatu wygładza pasma, a panthenol pozwala zregenerować włosy na całej ich długości. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany ze swoich odświeżających i wzmacniających właściwości, pozostawia na nich delikatny i naturalny zapach.


   

W plastikowej butelce z pompką otrzymujemy 300 ml odżywki. Pompka działa bardzo dobrze. Przestała pompować odżywkę dopiero wówczas gdy na dnie butelki było już jej bardzo mało. Zapach tego kosmetyku jest taki sam jak innych produktów tej linii. Dominuje aromat owocowy kojarzący mi się z winogronami, a gdzieś w tle można wyczuć odrobinę lawendy. Wolałabym, żeby te proporcje były odwrotne, żeby dominowała lawenda ale ten zapach też jest przyjemny.


Odżywka ma konsystencję lekkiego kremu. Łatwo rozprowadza się po włosach i nie spływa z nich. Po spłukaniu odżywki włosy łatwo się rozczesują, a po wyschnięciu ładnie błyszczą, dobrze się układają i nie elektryzują się. Jednak czegoś tu brakuje co powoduje, że nie ma efektu wow. Brakuje odbicia włosów u nasady. Gdyby to odbicie było, to z czystym sumieniem mogłabym nazwać tę odżywkę kosmetykiem genialnym. Jednak nie skreślam jej. Uważam, że jest to kosmetyk poprawny, dobrej jakości i z pewnością warto do niego wracać.

Skład odżywki wygląda tak:

  
Kosmetyki Biolaven są bardzo popularne i zapewne większość z Was je poznała. Tę odżywkę też. Ciekawa jestem czy sprawdziła się na Waszych włosach. 

16 komentarzy:

  1. Bardzo ją lubię :) robi wszystko co powinna dobra odżywka. Fakt, że super oszałamiająco cudowna nie jest :) ale jest bardzo dobra. Taki odżywkowy pewniak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę dokładnie tak samo :) Lubię kupować duety włosowe czyli szampon i taką samą odżywkę. Czasem jednak zainteresuje mnie szampon, do którego nie ma odżywki i np. wtedy odżywka Biolaven będzie jak znalazł :)

      Usuń
    2. Próbowałaś użyć ją do mycia włosów? Jeśli nie to spróbuj, jest do tego świetna :)

      Usuń
    3. Niestety, nie wpadłam na pomysł mycia nią włosów ale nic straconego. Zamierzam do niej wracać, a więc będzie okazja żeby to zrobić :)

      Usuń
  2. Podoba mi się olej z pestek winogron w składzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się to podoba. Olej z pestek winogron zawiera dużo witaminy E, która, jak wiadomo, jest silnym antyoksydantem.

      Usuń
  3. chętnie się skuszę :) zobaczymy jak się sprawdzi u mnie bo miałam balsam z Biolaven i był idealny !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam biolaven właśnie kończę ich balsam, miałam też kilka opakowań płynu micelarnego ale niczego do włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsam jest świetny :) Jeśli idzie o kosmetyki do włosów to szampon niezbyt dobrze wspominam. Czytałam jednak kilka bardzo pozytywnych opinii o tym szamponie. Widocznie nie jest dobry dla wszystkich, może zależy od rodzaju włosów.

      Usuń
  5. Lubiłam się z Szamponem i teraz znów kupiłam go ponownie, nie wiem jednak czy miałam już tą odżywkę, ale chyba jeśli tak, to nie zapadła mi zbytnio w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje włosy, niestety, nie polubiły się z tym szamponem. Wygląda na to, że przetestowanie odżywki jest ciągle przed Tobą :)

      Usuń
  6. Recenzja bardzo fajna i muszę przyznać że po przeczytaniu przekonałam się wypróbować go na własnych włosach :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Znakomita recenzja i sama go używam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...