środa, 8 lipca 2015

CANAAN Minerals & Herbs Mydło z blota mineralnego



       W końcu kwietnia chwaliłam się kosmetycznymi nowościami (klik), a wśród tych nowości było Mydło z błota mineralnego CANAAN Minerals & Herbs.




CANAAN Minerals & Herbs jest firmą izraelską, założoną w roku 1987. Obecnie jest to jedna z wiodących firm kosmetycznych w Izraelu, a jej oferta jest bardzo bogata. Produkuje kosmetyki do pielęgnacji ciała, twarzy, włosów, kolorówkę, perfumy, przybory toaletowe. Nie wiem czy wszystkie te produkty można uznać za naturalne gdyż nie znam ich składów ale mydełko ma sklad bardzo dobry. Oto on:

INCI: Sodium Palmate & Sodium Palm Kernelate, Water, Maris Limus (Dead Sea Mud), Plantago Lanceolata, Hypericum Perforatum Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Glycerin, Olea Europaea ( Olive Oil), Fragrance. 

Widać, że oprócz olejów (palmowy i oliwa z oliwek), błota mineralnego z Morza Martwego i gliceryny, mamy też ekstrakty ziołowe, a mianowicie: z babki lancetowatej (dezynfekuje skórę, działa przeciwzapalnie), z dziurawca (korzystnie działa na skórę wrażliwą, suchą i swędzącą) i z prawoślazu lekarskiego (łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, regeneruje, nawilża). Piękny, naturalny skład, wymarzony dla skóry suchej czyli takiej jak moja.




Mydło ma kształt kwadratowej kostki o ściętych rogach. Kosteczka jest niewielka, waży tylko 100 g. Była zafoliowana i zapakowana w kartonik. Kolor ciemny, brunatny, kojarzył mi się z czekoladą. W kontakcie z wodą kolor zmienił się na dosyć ciemny szary jakby z odrobiną zieleni. Pieni się słabiej niż inne mydła naturalne ale piana jest wystarczająca do dokładnego umycia ciała. Obracając mokrą kostkę w dłoniach wyczuwam, że jest ona inna niż znane mi dotychczas. Może nie jest szorstka ale jest taka tępa. Natomiast piana, podobnie jak przy innych mydłach naturalnych, ma konsystencję kremową i z przyjemnością rozprowadzam ją po skórze.



Producent tak pisze o tym mydełku: "Aromatyczne mydło zawierające 21 minerałów z Morza Martwego, kompleks Canaan CSE Complex oraz sporą dawkę błota mineralnego, świetnie odżywia skórę. Skóra jest nie tylko dokładnie i głęboko oczyszczona z zachowaniem odpowiedniego odczynu pH, mydło to działa także delikatnie złuszczająco, usuwa obumarłe komórki naskórka usprawniając metabolizm skóry."  

Czy zgadzam się z producentem? Niezupełnie. Przede wszystkim nie zgadzam się, że mydełko jest aromatyczne. Jak dla mnie to ma ono taki zwykły, mydlany zapach. Nie uważam tego zapachu za minus ale przeczytawszy, że jest aromatyczne spodziewałam się czegoś innego.
Mydło rzeczywiście dobrze oczyszcza skórę i byłoby wspaniale gdyby na tym poprzestało. Jednak tak nie jest i dodatkowo, w gratisie, wysuszyło mi skórę, zwłaszcza na nogach i rękach i to już po kilku dniach jego używania. Skóra na tych częściach ciała jest szorstka i łuszcząca się. Wygląda gorzej niż zimą, a przecież zanim zaczęłam się myć mydłem Canaan była w bardzo dobrym stanie. Podejrzewam, że to wysuszenie jest "zasługą" błota z Morza Martwego, a ekstrakty z ziół o działaniu regenerującym, nawilżającym itp. na niewiele się zdały. Muszę teraz odstawić to mydło, odstawić balsam do ciała i sięgnąć znów po oleje. Stopniowo uda mi się przywrócić skórze jej normalny wygląd.
Ciekawa jestem, czy któraś z Was miała to mydło? Jeśli tak, to jak się spisało? 

16 komentarzy:

  1. Nie miałam tego mydła, ale jakoś mnie nie zachęca do kupna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, że mydło nie sprawdziło się u mnie nie oznacza, że nie sprawdzi się u innych osób. Może dla Ciebie byłoby dobre :)

      Usuń
  2. Tak właśnie myślałam, że tak może podziałać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myślałaś ze względu na to błoto w składzie?

      Usuń
  3. Pewnie czujesz uczucie wysuszania przez działanie ściągające tego mydła - zupełnie jak maseczki z glinek. A mydło może być fajne, zwłaszcza dla osób z problemami skórnymi - mnie czasami żele uczulają przez zbyt dużą zawartość zapachów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczki z glinek robię często i nie mam po nich uczucia ściągania ani wysuszenia. Tym mydłem myję również twarz i nic złego się nie dzieje. Gorzej ze skórą na ciele, z którą mam problemy ale problemy skórne mogą być bardzo różne. Myślę, że to mydełko sprawdzi się również do mycia twarzy u osób z cerą tłustą i trądzikową.

      Usuń
  4. nie znam tego mydełka i nie kupię, bo moja skóra pewnie zareagowałaby podobnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz skórę suchą to mogłaby tak zareagować.

      Usuń
    2. mam skłonną do okresowego przesuszania więc odpada

      Usuń
  5. Nie znam go i sądząc o Twojej opinii nie straciłam zbyt wiele poza wysuszeniem skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie, że jest dużo mydeł skutecznych w oczyszczaniu, ale nie wysuszających.

      Usuń
    2. Wiesz Anula, ja wcale nie twierdzę, że to mydło jest złe. Ono po prostu nie nadaje się do mojej skóry, tej na ciele. Twarz nim myję i nie widzę żadnego przesuszenia. Pierwszy raz mam taką dziwną sytuację ale, jak widać, zdarza się :)

      Usuń
  6. Ta firma za mną chodzi od jakiegoś czasu, ale jestem posiadaczką cery tłustej (twarzowo) oraz suchej na ciele. Ciekawam, jakby się u mnie sprawdziło to myjadło ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na cerze tłustej dobrze by się sprawdziło. Ja mam cerę mieszaną, myję twarz tym mydłem i jest dobrze. Natomiast jeśli chodzi o suchą skórę na ciele, to u mnie kiepsko się sprawdziło. Jak byłoby u Ciebie trudno powiedzieć. Musiałabyś je wypróbować.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...