piątek, 14 września 2012
Zgodnie z obietnicą...
...nowości ciąg dalszy. Wczoraj dostałam drugą paczkę, o której wspominałam w poprzednim poście. Jej zawartość wygląda tak:
Staram się w jak najmniejszym stopniu szkodzić zdrowiu własnemu, rodziny, a także środowisku. Oczywiste jest więc, że oprócz naturalnych kosmetyków wprowadzam do swojego domu również ekologiczne środki czystości. W zamówieniu, o którym mowa, były dwa:
L` ARTISAN SAVONNIER Organiczny Płyn do Prania oraz LES ALPILLES Mydło marsylskie odplamiające z glinką Sommieres.
Były też kosmetyki:
Od lewej: SAVONNERIE Mydło Naturalne Herbaciane, ALEPIA Mydło Alep Premium z 7 olejami z dodatkiem ziaren, SWAZI SECRETS Olej Marula Peeling. Oprócz tego w paczuszce znalazłam próbkę Serum HA Rosalia Bio ARGILE PROVENCE.
To jeszcze nie wszystkie nowości. Byłam dzisiaj na targu. W każdy piątek są tam sprzedawcy artykułów sypkich na wagę. Sprzedają różne rodzaje kasz, ryż, fasole, siemię lniane, orzechy, pestki dyni i słonecznika i wiele innych ziaren. Zawsze kupuję tam takie właśnie produkty spożywcze. Dzisiaj okazało się, że mają też olej lniany, więc kupiłam:
Jest to olej tłoczony na zimno, a za buteleczkę zawierającą 200 ml oleju zapłaciłam tylko 6 zł. Jeszcze nigdy nie używałam do olejowania włosów oleju lnianego więc mam zamiar to robić. Jeśli okaże się, że moje włosy nie lubią tego oleju, to zawsze mogę go zużyć do innych celów kosmetycznych lub kulinarnych.
Oczywiście po przetestowaniu tych wszystkich produktów będą recenzje. A więc koniec chwalenia się, teraz trzeba się brać za testowanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A więc czekam na info. jak spisuję się olej lniany :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie ok :)
Usuńteż kupiłam ten płyn do prania i glinkę sommieres, wczoraj odebrałam, ciekawa jestem jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńTeż zastanawiałam się nad wyborem tej glinki, ale w końcu zdecydowałam się na mydło. Również jestem ciekawa jak płyn i mydło się sprawdzą :)
Usuńjestem ciekawa tego płynu, też przechodzę na naturalne środki czystości ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że płyn dobrze sobie poradzi z praniem :)
UsuńJa też powoli wprowadzam eko środki czystości. Myślę nawet nad tabletkami do zmywarek. Wiem że marka Sodasan ma w swojej ofercie. Tylko kurcze są drogie. 55 sztuk kosztuje prawoe 60 zł. Poza tym to i tak chyba nie przejdzie bo moi rodzice z którymi mieszkam od kilku lat stosują Calgonit. Wiem że są ekologiczne płyny do czyszczenia toalety. A słyszałaś może o kostach do wc? Bo nie wyobrażam sobie by jej nie było.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ekologiczne środki czystości są znacznie droższe od chemicznych, a szkoda. Niestety, ekologicznych kostek do wc jeszcze nigdzie nie widziałam.
Usuńbardzo fajne produkty z checia przeczytam ich recenzje - uwielbiam naturalne produkty:)
OdpowiedzUsuńJa też je uwielbiam.
Usuńjestem ciekawa tego peelingu ze swazi secrets więc czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuń