W poprzednim poście pochwaliłam się nowymi mydełkami ale to nie wszystkie kosmetyczne nowości. Kilka dni później dostałam jeszcze dwie paczuszki. Pierwsza z nich przyszła ze sklepu Ecco Verde i zawierała tylko dwa kosmetyki.
Na kosmetyki nowozelandzkiej marki ANTIPODES zwróciłam uwagę już dosyć dawno. Kusiły mnie bardzo ale od zakupu powstrzymywały mnie ich ceny, które raczej trudno zaliczyć do niskich. Teraz postanowiłam kupić jeden z tych kosmetyków tym bardziej, że niedawno miałam urodziny i uznałam, że mogę sprawić sobie taki prezent. W końcu urodziny ma się tylko raz w roku, a więc należy uczcić je godziwym prezentem :) Mój wybór padł na nawilżający krem na dzień Vanilla Pod. W składzie kremu znajduje się miód manuka. Nigdy nie miałam kosmetyku z tym miodem i jestem bardzo ciekawa czy dobrze posłuży mojej cerze.
Drugim kosmetykiem jest krem do rąk marki BIOTURM. Tę markę znam tylko z pozytywnych recenzji na innych blogach, a więc postanowiłam wypróbować jeden z ich produktów.
Druga przesyłka przywędrowała do mnie ze sklepu Pat&Rub. Są to moje pierwsze zakupy w tym sklepie. Do tej pory miałam tylko jeden kosmetyk tej marki, a mianowicie rewitalizujące masło do ciała (klik), które wygrałam w jednym z blogowych rozdań. Teraz postanowiłam zawrzeć bliższą znajomość z tą marką i zamówiłam te oto produkty:
Na blogach kosmetycznych naczytałam się mnóstwo zachwytów nad linią otulającą kosmetyków do pielęgnacji ciała. Dlatego sama wybrałam tę linię i zamówiłam peeling do ciała, masło do ciała i balsam do rąk. Poza tym kupiłam jeszcze maskę do włosów tłustych i jedno z mydełek Pat&Rub. Wybrałam kostkę z przyprawami korzennymi.
To już pochwaliłam się nowościami i teraz nie pozostaje mi nic innego jak zabrać się do ich testowania. Nie narzekam z tego powodu, uwielbiam testować kosmetyczne nowości zarówno polskie jak i te z najodleglejszych krańców świata.
Jakie boskie zakupy! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w działaniu też okażą się boskie :)
UsuńNa recenzje trzeba trochę poczekać ale z pewnością będą :)
OdpowiedzUsuńO, bardzo ciekawe kosmetyki :) Antipodes znam jedynie ze słyszenia, chętnie poznam Twoją opinię o kremie. Nie wiedziałam, że Pat and Rub ma takie maski do włosów w swojej ofercie, muszę się im przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo ciekawa kremu Antipodes. To mój pierwszy kosmetyk tej marki :) Tak samo ciekawa jestem maski do włosów, czy rzeczywiście reguluje wydzielanie sebum jak zapewnia producent.
UsuńŚwietne nowości.
OdpowiedzUsuńNie mogę się z tobą nie zgodzić :)
UsuńSuper nowości! :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńBędą recenzje, doczekasz się :)
UsuńPiękny sobie sprawiłaś prezent urodzinowy :) Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym przygarnęła takie zakupy...
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję, szczególnie Antipodes. Zastanawiam się czy dla 25letniej cery się nadadzą, czy może będą trochę za ciężkie...
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, trzeba się rozpieszczać, wspaniałe zakupy, seria otulająca mnie urzekła, uwielbiam
OdpowiedzUsuńIle cudnych nowości! Bardzo ciekawi mnie Twoja recenzja kremu Antipodes no i oczywiście kosmetyków Pat & Rub,które ostatnio uwielbiam. Mam teraz w użyciu ich masło otulające, bardzo się polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuń