Niektóre kosmetyki się skończyły, inne wkrótce się skończą, a więc zaszła potrzeba zrobienia zakupów. Zobaczcie co kupiłam.
W sklepie Iwos kupiłam kosmetyki włosowe. Łagodny szampon do codziennego mycia włosów LAVERY kupiłam pod wpływem recenzji Anuli. Mam nadzieję, że u mnie sprawdzi się tak samo dobrze. Na Szampon do włosów przetłuszczających się KHADI miałam ochotę już od dawna, a więc postanowiłam wreszcie go wypróbować. Odżywka do włosów BIOLAVEN zebrała dużo pochwał w blogosferze, co, oczywiście, pobudziło moją ciekawość. Szampon tej marki rozczarował mnie. Mam nadzieję, że odżywka spisze się lepiej.
Druga paczuszka przyszła ze sklepu Ecco Verde. Kupiłam tam Rewitalizujący żel do mycia twarzy LOGONY. Jest to mój pierwszy kosmetyk tej marki. Mam nadzieję, że będę z niego zadowolona. Kolejnym nabytkiem jest Żel do higieny intymnej z malwą i drzewem herbacianym od TEA NATURA. Ta marka nie jest mi całkiem obca. Miałam już od nich mydełka, które bardzo dobrze wspominam. Oby żel był równie dobry. UOGA UOGA to kolejna marka dla mnie zupełnie nowa. W swoim czasie w blogosferze było dużo bardzo pozytywnych recenzji kosmetyków tej marki. Znajomość z nią rozpocznę od Nawilżającego kremu pod oczy "Green Refreshment". Do koszyka dorzuciłam jeszcze Dezodorant w kremie z bergamotką i limonką marki SCHMIDT`S. Ten dezodorant już miałam. Bardzo mi odpowiadał i z przyjemnością do niego wracam.
W ostatniej przesyłce znajdowały się nie tylko kosmetyki. Było tam też coś dla łasucha, a mianowicie dwa słoiczki miodu. Jeden zawierał Miód rzepakowy z pokrzywą, a dokładnie z dodatkiem soku z młodych liści pokrzywy. W drugim słoiku zamknięto Miód faceliowy z domieszką miodu gryczanego. Do koszyka dorzuciłam jeszcze dwie mydlane kostki: Mydło z aloesem i Mydło z pyłkiem pszczelim. Ta paczuszka pochodzi ze sklepu Ajeden.
To już wszystkie nowości. Znacie te kosmetyki? Następne zakupy zrobię dopiero wtedy gdy zużyję, przynajmniej częściowo, to co mam.
*:
OdpowiedzUsuńOby szampon spodobał CI się równie bardzo jak mi!
Miody i mydełka baaaardzo kuszące! Miody uwielbiam :) ale z pokrzywą jeszcze nie miałam :) musi być pyszny!
Ja też uwielbiam miody. Ten wspomniany w tekście łasuch to ja :) Pozostali domownicy też dobrym miodzikiem nie gardzą :)
UsuńA tak w ogóle to strasznie fajny sklepik wynalazłaś! Już widzę oczami wyobraźni te miodowe prezenty, które porobię na gwiazdkę :DDDD
UsuńJa ostatnio skończyłam fantastyczny miodek malinowy, kremowany - palce lizać! Tego z pokrzywą też będę musiała spróbować.
Malinowego miodu nie miałam. Najczęściej kupuję miód gryczany płynny. Miody z Ajeden mają konsystencję kremową.
UsuńGryczany to jeden z moich ulubionych :)
UsuńJa też go bardzo lubię.Poza tym podobno miód gryczany posiada właściwości bakteriobójcze nie gorsze niż miód manuka, a różnica w cenie ogromna.
UsuńChcę miód z pokrzywą! :D
OdpowiedzUsuńMożna go kupić w sklepie ajeden.pl :)
UsuńSame wspaniałości, malinowy miód to coś dla mnie, pozostałe rzeczy też :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nigdy nie miałam miodu malinowego. Wyobrażam sobie jaki musi być pyszny :)
Usuńfajne nowości, jestem wielką fanką kosmetyków BIOLAVEN
OdpowiedzUsuńDotychczas używałam tylko dwóch produktów Biolaven. Był to szampon, który mnie rozczarował i balsam do ciała, który mnie zachwycił. Tera mam wszystkie trzy nowości Biolaven czyli odżywkę do włosów, krem do rąk i mydło w kostce ale żadnej z nich jeszcze nie używałam. Mam nadzieję, że się na nich nie zawiodę :)
UsuńMiałam ten szampon z Khadi, ale zdecydowanie bardziej polubiłam się z wersją z Amla, a juz najbardziej z Hibiskusem.
OdpowiedzUsuńTe miody mnie zainteresowały. Jakis czas temu zainwestowałam w miód manuka, ale ta cena...
dfdf
OdpowiedzUsuń