Wybrałam się kiedyś do sklepu zielarskiego po zakup czystka jako, że dosyć często pijam herbatkę z tego ziela. W sklepie tym, oprócz ziół, można kupić zdrową żywność i kosmetyki, choć te ostatnie nie wszystkie są naturalne. Zawsze gdy wchodzę do tego sklepu, to niezależnie od tego, co zamierzam kupić, najpierw zwracam uwagę na półki z kosmetykami gdyż czasem można tam znaleźć coś ciekawego. Tak było i tym razem. Wśród kosmetyków zauważyłam stosik mydełek nieznanej mi marki ELKO. Nie byłabym sobą gdybym się nimi nie zainteresowała. Okazało się, że mydełka mają proste, naturalne składy. Skusiłam się na jedno z nich, a mianowicie na Mydło naturalne z pyłkiem kwiatowym.
ELKO to niewielka, rodzinna mydlarnia z siedzibą w Toruniu. Wszystkie ich mydła mają skład w 100% naturalny i są produkowane ręcznie metodą na zimno. Oprócz mydła z pyłkiem kwiatowym ELKO produkuje też mydło rumiankowe, pokrzywowe, lawendowe, borowinowe, oliwkowe i inne. Więcej na ich temat znajdziecie na stronie producenta.
O mydle z pyłkiem kwiatowym producent pisze, iż nadaje się "Do każdego rodzaju cery, poza osobami uczulonymi na pyłek kwiatowy. Pyłek kwiatowy zawiera wiele cennych składników mineralnych, m.in. krzem, jod, selen i dzięki nim posiada wartości odżywiające i odmładzające skórę. Jest również antybakteryjny. Posiada przyjemny aromat - naturalny."
Mydełko zapakowano w celofan i w kolorowy kartonik. Kostka jest dosyć duża, waży 160 g. Ma kolor dosyć ciemnego beżu, a widoczne ciemne punkciki, to zatopiony w niej pyłek kwiatowy. Te punkciki mogą sugerować, że mydło ma właściwości peelingujące ale tak nie jest. Kostka gładko sunie po skórze i pyłku kwiatowego prawie się nie wyczuwa. Mydło nie wytwarza zbyt obfitej piany ale jest ona wystarczająca do umycia całego ciała. Dobrze oczyszcza skórę i nie powoduje wysuszenia. Myję nim całe ciało i twarz, stosuję też w higienie intymnej. Mydło z pyłkiem kwiatowym nie jest perfumowane. Ma delikatny zapach naturalnego mydła. Jest dosyć miękkie. Gdyby pozostawić w mydelniczce choć trochę wody, z pewnością by rozmiękło. Nie wiem, czy wszystkie mydła tej marki są takie miękkie. Dowiem się gdy wypróbuję inne kostki.
Skład mydła: oliwa z oliwek, olej rzepakowy, olej słonecznikowy, olej palmowy, olej rycynowy, wodorotlenek sodu, woda destylowana, pyłek kwiatowy.
mnie elko nie zachwycilo i wiecej do niego nie wrócę. jest tyle cudnych mydlanych firm, ze aż żal byloby mi tracić czas ponownie na elko.
OdpowiedzUsuńJa również nie wpadłam w zachwyt ale nie zamierzam skreślać mydeł tej marki. Dobrze spełnia swoją rolę i ma dobry, naturalny skład.
Usuńooo nie miałam pojęcia , że w moim mieście jest taki sklep :)
OdpowiedzUsuńW Toruniu znajduje się siedziba producenta, natomiast nie wiem czy mają też sklep.
UsuńTe polskie mydełka są coraz lepsze.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą i cieszę się, że jest coraz więcej dobrych, naturalnych mydeł rodzimej produkcji :)
UsuńMiałam okazję poznać ofertę marki na targach :) Dla siebie wzięłam mydełko piernikowe, ale jeszcze czeka na swoją kolej, więc nie wypowiem się na temat jego miękkości. A tak poza tym świetnym rozwiązaniem jest magnetyczna 'mydelniczka'. Żadne mydło się nie rozpuszcza ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie podoba mi się, że mają naturalne składy i nie stosują składników pochodzenia zwierzęcego.
fajne mydlo
OdpowiedzUsuń