czwartek, 5 marca 2015

Kilka kosmetycznych nowości




         Jak pisałam w poprzednim poście, staram się ograniczać swoje kosmetyczne zakupy do ilości rzeczywiście niezbędnych. Nie zawsze mi się to udaje i zdarza mi się łamać tę zasadę ale i tak moje kosmetyczne zasoby są znacznie mniejsze niż kiedyś. I tak w styczniu bieżącego roku nie zrobiłam żadnych kosmetycznych zakupów. W lutym kupiłam w Rossmanie szampon i odżywkę Petal Fresh. Gdyby te kosmetyki się tam nie pojawiły to pewnie i w lutym niczego bym nie kupiła, a tak nie potrafiłam oprzeć się pokusie. Przyznacie chyba, że to nie moja wina, tylko Rosmanna :)
W marcu musiałam już co nieco uzupełnić i zrobiłam niewielkie zakupy w sklepie Matique. Oto one:




W cenach promocyjnych udało mi się kupić Krem do rąk i paznokci Eubiony oraz Organiczny krem witalizujący od Abellie. Natomiast w cenach regularnych kupiłam Tonik z ekstraktem z lilii od Coslys i czarne mydło Savon Noir od Alepii. Miałam już różne Savon Noir od Alepii i innych firm, często z różnymi dodatkami typu argan, karmel, eukaliptus itp. Tym razem zdecydowałam się na wersję klasyczną.

Savon Noir i toniki pokończyły mi się całkowicie, kremów do rąk mam już niewiele, a więc uważam ich zakup za uzasadniony. Zaszalałam tylko z kremem do twarzy od Abellie. Nie narzekam jeszcze na brak kremów ale akurat ten kusił mnie już od dawna. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że kupiłam go w cenie promocyjnej za 39,90 zł (cena regularna to 94,90 zł). Termin ważności ma do końca sierpnia, a więc to jeszcze pół roku. Nie ulega wątpliwości, że przez ten czas zdążę zużyć 30 ml kremu.

Dziś dotarła do mnie przesyłka z jeszcze jedną nowością:



Jest to Woda kwiatowa z czystka od Manufaktury Kosmetyków Naturalnych AVEBIO. Czystek to bardzo ciekawe i ostatnio popularne zioło, a więc tym bardziej zainteresował mnie ten hydrolat. Otrzymałam go do przetestowania od sklepu Kuferek Natury.

Znacie te kosmetyki? Jeśli tak, to co o nich myślicie?

29 komentarzy:

  1. Cudne nowości Sandro. Nie znam marki Abellie, ale super, że udało się kupić krem w tak atrakcyjnej cenie.

    Lubię sklep Matique, mają świetny asortyment.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podobają Ci się moje zakupy :)
      Masz rację co do Matique. Jest tam ogromny wybór kosmetyków.

      Usuń
  2. Uwielbiam czarne mydło :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oliwa nie służy mojej cerze, a mimo to savon noir mnie kusi ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może warto je wypróbować? Może w tej postaci oliwa Ci nie zaszkodzi?

      Usuń
  4. mam czystka z ecospa a ten tonik cosylys do cery mieszanej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam czystka od ecospa :)))

      Usuń
    2. Zgadza się, tonik jest do cery mieszanej, a ja taką właśnie cerę posiadam.

      Widzę, że czystek również w postaci hydrolatu jest już popularny :)

      Usuń
  5. Ja właśnie poluję na czystka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to już wiesz, gdzie można go kupić. A może chodzi Ci o herbatkę z czystka?

      Usuń
  6. Tak - to zdecydowanie wina rossa :DDDD
    Czystek ladanowy mam i ja :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że wina rossa. Bezczelnie wodzą mnie na pokuszenie :)))

      Usuń
  7. Mam krem z tej serii Coslys właśnie, ale chwilowo odstawiłam wszystkie kosmetyki - jakaś alergia mnie dopadła - nie wiem, na co... ;-/ (Obstawiam, że na opary farby / innej chemii, wśród których spędzam teraz większość dnia, ale, właśnie, muszę wszystko wykluczyć...).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci współczuję. Alergia to okropna rzecz, wiem coś o tym. Może to faktycznie przez te farby...

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Mam właśnie nadzieję, że okażą się fajne w praktyce :)

      Usuń
  9. woda kwiatowa z czystka mnie zaintrygowała więc będę czekać na opinie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ta woda intryguje, zobaczymy jak się spisze :)

      Usuń
  10. Też czekam na oopinie wody kwiatowej.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja w marcu trochę poszalałam jeśli chodzi o zakupy kosmetyczne ale tylko dlatego iż sporo rzeczy wykończyłam. Poza tym w lutym nic nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię ten sklep, maja na prawdę rewelacyjne produkty ;) a z Twojej gromadki znam tylko czarne mydło, które sobie bardzo cenię ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. O czystku dużo słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam. Muszę sięgnąć po ten hydrolat. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kobiecie bardzo ciężko ograniczyć zakupy do minimum, powodzenia :D
    nic z Twojej notki nie kojarzę niestety.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie znam tych kosmetyków ale jak coś wypróbuje to na pewno napisze.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajne zakupy, jesteś usprawiedliwiona! Z Alepii znam tylko mydełka, ale nie mogę ich używać, bo jestem uczulona na olej laurowy, więc także marka Nour odpada. Abellie lubię i polecam< świetna cena kremu, ja używam ich kremik do ciała. Co do Eubiony brakuję mi kremu do rąk (używam włoskich La Saponaria). Próbowałam dwóch szamponów i mydła do rąk, ale coś za nimi nie przepadam.
    Z Coslys nie używałam jescze niczego więc jeste bardzo ciekawa Twojej opini...ah a co to za prdukty z Rossmann-a o których wspomniałaś?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...